Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 21 maja 2013

Biały bohater


w białą płachtę zawijam
minimum egzystencjalne
zaczepiam o kij, który kładę na barki
i idę dalej w przemijającym poszukiwaniu

rytm znajdzie się gdy cel nie rozproszy
go w jednym rutynowym sentymencie
albo opium wciśniętym by iść

i tak w kolejnym odcinku skazuje się
na uśmiech, tych którzy nie widzą tego głodu
przecież wciąż wyglądam tak samo
nie polubi mnie większość dzieci
pokazuje im tylko niespełnienie

14.05.2013 r.

poniedziałek, 20 maja 2013

Kostrzyn-Wrocław

zbiorowe „Jebać PKP”
zbiorowy koniec hipisiarstwa
tłok w którym marzy się o dyktaturze
jedno jest pewne
do któregokolwiek pociągu uda się wepchać
bilety nie będą sprawdzane

przed rzeźniczym chamstwem
ratuje mnie pewne rude dziewczę
na które patrzę słuchając pustki
z poprzednich wagonów

16.05.2013 r.

niedziela, 19 maja 2013

Uciekłeś

jesteś zbyt dużym chłopcem
żeby wywijać takie numery
tak późno wziąłeś się za nadrabianie zaległości
nigdy nie było na to odpowiedniej pory

3.03.2013 r.

sobota, 18 maja 2013

Biały bohater celów gospodarskich

Dostałem za ten wiersz negatywne recenzje, że "nie wiadomo o czym", że "katarynkowy", że w końcu "do dupy". Jakoś nie mogę się z tym zgodzić. Sami oceńcie, kto ma rację. Ten jeden rym przyznam się, że jest z Leśmiana (nogi-drogi), ale to nieświadome. Poeta, który się o nim niepochlebnie wyraził kazał mi go napisać bez rymów.

biała tkanina przywiązana do kija
wyrzuca wnętrze zapomina jak mija
co przeżył, co widział męcząc chude nogi
jak rytm odnajdywał wokół jednej drogi

co pozwala mu dalej iść
pusta myśl albo suchy liść
cel jest tylko wypełniaczem
tułaczki bez większych znaczeń

głód powagi
biegnie nagi
śmiech zabija
ból nie mija

co to za bajka? podpowiedź w tytule

3.03.2013 r.

piątek, 17 maja 2013

Mój discman

Mój przyjaciel poznany na 18 urodzinach szanuje moją prywatność. Nie muszę słuchać muzyki do zmieniania biegów, puszczonej przez kierowcę autobusu dla dzieci i młodzieży szkolnej.
Mój przyjaciel nauczył mnie cierpliwości do tego wszarza z wąsem, maszynki do zmieniania biegów.
Mój przyjaciel nadaje melodii miejscom znanym prawie na pamięć. Nie zdradzę przyjaciela, gdy złośliwi mówią, że tracę słuch. Jednak nie zawsze go słucham, gdy patrzę na uświęcone ruiny nadziei i zdrady. On się jednak nie obraża. Ciągle mnie trzyma w ramionach, odnajdując empatię w tym empetrójkowym świecie.

16.05.13 r.

środa, 8 maja 2013

linieją żurawie nad żelazną macicą wolności


Ojcu i niepokornym robotnikom

linieją żurawie nad żelazną macicą wolności

historia lubi się powtarzać albo streszczać
albo śmiać z samej siebie
obnażać
obrażać
ma coraz mniejsze audytorium
wśród coraz bardziej sfrustrowanyc rąk 
chwytającychod środka topniejącego 
koła ratunkowego

Prawica jest bardziej lewicowa od lewicy, gdyż umiejętnie korzysta z głodu i egocentrycznych dań podawanych zbyt  wykwintnie w małych ilościach przez lewicę lekkich obyczajów. Ponad 30-letnia śpiączka była korzystna, więc nie będzie na stronach głównych zbędnych komunikatów.  Quo vadis, Strajku Generalny? Trwa rozdanie worków święconych.

minęła  dziesiąta 
rozpłyńmy się
na tle miasta, które nas nie zauważa
gdy dajemy mu pokorne nadgodziny

27.03-8.05.2013 r.